Czy istnieją książki o filozofii dla początkujących? To zależy co rozumiemy jako „filozofię”. Zakładam, że osoba zadająca to pytanie najczęściej ma na myśli to czego uczą na wydziałach filozofii na uczelni, czyli poglądy tych wszystkich Platonów, Kantów czy innych Heglów. W takim razie nie owijając w bawełnę polecę na szybko dwa tytuły:
Nigel Warburton – „Krótka historia filozofii”
Gdybym miał pisać książkę – tak by wyglądała! Format bardzo podobny do mojego bloga. 40 rozdziałów, zazwyczaj pisanych formułą jeden rozdział = jeden filozof. Pisane najprościej jak się da. Przyziemne przykłady. Ciekawostki z życia filozofów. To naprawdę książka, którą można czytać z przyjemnością do poduszki, nawet jeżeli nie jest się fanatykiem filozofii.
Wady? Autor pominął kilka ważnych postaci, ale doskonale gościa rozumiem – wyraźnie starał się pisać przede wszystkim ciekawie, a niektórzy filozofowie robili wszystko, by nie można było o nich powiedzieć nic ciekawego.
Simon Blackburn – „Myśl. Zaproszenie do filozofii”
Książka polecana przez r/philosophy na Reddicie. 8 rozdziałów-esejów o wiele mówiących tytułach typu „wiedza”, „wolna wola” czy „Bóg”. Autor obiecuje w przedmowie, że pisząc książkę, nie zakładał posiadania przez czytelników innych źródeł wiedzy filozoficznej. Nie kłamał! Trochę nieco bardziej skomplikowana i poważniejsza niż Warburton, ale nadal można ją z przyjemnością przeczytać, nawet będąc kompletnym laikiem. Czy jak kto woli – kompletnym januszem.
To tak na szybko. Jeżeli szukasz książki o filozofii na początek kupuj te dwie śmiało i miłej lektury! Zaznaczę jednak, że celowo wybrałem pozycje w języku polskim. Po angielsku mamy prawdziwą klęskę urodzaju – nawet anglojęzyczna Wikipedia jest dobrą odpowiedzią na pytanie „od czego zacząć przygodę z filozofią”.
ALE… pozwolę sobie trochę pofilozofować i udzielić nieco dłuższego wywodu na kwestię, którą teoretycznie powinna zamknąć lista tytułów.
Jak napisał Pierre Hadot na uczelniach studentów nie zaznajamia się z filozofią tylko z filozofiami. Przekazuje się im więc poglądy tego czy tamtego myśliciela, uczy trudnych wyrazów i ich definicji, przedstawia proponowane odpowiedzi na dziwne eksperymenty myślowe i nazywa to nauką filozofii. Mam na ten temat nieco inne zdanie.
W mojej opinii najlepiej to czym jest filozofia zobrazował Platon. Zilustrował on słynne sokratejskie „wiem, że nic nie wiem” ukazując filozofię jako coś zawieszonego między mądrością a głupotą. Nie jest to mądrość, bo mądry wie, ale nie jest też głupota, bo głupi nie wie, że nie wie. Filozofia nie jest więc jakąś listą rzeczy do nauczenia, a postawą życiową, która nakazuje w sposób uważny i świadomy iść przez życie, niezależnie czy chodzi o kwestię własnego małżeństwa czy wyprowadzanie psa na spacer (polecam moje konto na Instagramie, tam sporo fotek ze spacerów z psem z komentarzem).
Książki o filozofii na początek powinny więc pomóc taką postawę wyrobić
Te dwie polecone są bardzo dobre! Zdobycie wiedzy o tym co proponują „akademiccy” filozofowie jest bardzo przydatne, pozwala po pierwsze na opanowanie pewnego aparatu pojęciowego, a po drugie poszerzę horyzonty. Ale horyzonty w tym sensie poszerzają również inne książki, o czym „akademiccy” filozofowie często zdają się zapominać.
A więc co czytać?
Przekornie zacznę od negatywu: za co się nie zabierać. A no lepiej odpuścić sobie tzw. klasykę. Żeby to zrozumieć łatwo można wyobrazić sobie co by było, gdyby pierwszakom zamiast „Jak Wojtuś został strażakiem?” kazać czytać „Dziady” albo „Ferdydurke”. Siedmiolatkowi brakuje wiedzy i doświadczenia żeby zrozumieć takie „poważne” książki. Tej wiedzy nie zdobywa się automatycznie z upływem czasu, lecz wraz z nauką i doświadczeniem. Więc zamiast obrażać się lepiej odstawić książki z serii typu „klasyka filozofii zachodu” i sięgnąć po dobre opracowania. W innym razie w najlepszym wypadku wyważymy otwarte na oścież drzwi, w najgorszym: zaczniemy poważnie januszować (polecam mój wpis o czytaniu Biblii, gdzie dalej rozwijam tę argumentację).
Przejdźmy jednak może do rzeczy.
Poniżej znajdziesz listę książek (nie)filozoficznych, które moim zdaniem świetnie pomogą Ci załapać o co w uprawianiu filozofii chodzi. Z góry uprzedzam, że moja lista obciążona jest poważnym humanistycznym skrzywieniem poznawczym. Nie daję tu wielu ciekawych pozycji z filozofii przyrody czy umysłu, które mogą zainteresować kogoś o nieco bardziej ścisłym nastawieniu do życia. Oto więc moje typy:
Filozofia i popkultura / Philosophy and popculture
Najlepsza książka o filozofii? Hmmm… może Harry Potter? Dla autorów tej serii to wcale nie głupi pomysł. Sprawa jest absurdalnie prosta: bierzemy poglądy jakiegoś filozofa i omawiamy je w kontekście dzieła popkultury. Nie da się chyba bardziej łopatologicznie pokazać, jak pozornie najbardziej pospolite rzeczy towarzyszące nam na co dzień mogą być przedmiotem głębokiej refleksji. W języku polskim ukazały się jak dotąd między innymi tomy poświęcone Hobbitowi, Harry’emu Potterowi, Grze o tron i serialowi Dr House.
Historia starożytnych Greków – E. Wipszycka, B. Bravo (tom 1, tom 2 i tom 3)
Powody polecenia tej trzytomowej serii są dwa. Po pierwsze, rozdziały poświęcone greckiej filozofii są nieźle napisane i stanowią dobry wstęp same w sobie. Po drugie, książka napisana jest w sposób jaki bardzo lubię. Na przykład rozdział o religii: zapewne wiesz, że Zeus to bóg burzy, Afrodyta miłości, Hermes handlu itd. Ale autorzy się do tego nie ograniczają, skupiają się raczej na wyjaśnieniu istoty greckiej religijności i czym różniła się od chrześcijaństwa. Podobnie w innych rozdziałach poświęconych kulturze. Te o polityce, jeżeli szczególnie Cię to nie interesuje możesz czytać po łebkach, bo są dosyć szczegółowe.
Rozmowy o Biblii – A. Świderkówna
„Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń.” – słynny cytat z księgi Ozeasza, który cytował Jezus tylko pozornie wydaje się oczywisty. I „miłość” i „poznanie” wymagają dłuższego komentarza, który, pośród wielu innych, autorka daje. Najważniejsza lekcja z tej książki to nie tyle poznanie kontekstu historyczno-kulturowego powstania Pisma Świętego, ale przede wszystkim zrozumienie, że różne kultury i języki mają pewne określone słowa jako nazwę pojęć, które niekoniecznie daje się przetłumaczyć jednym słowem na polski i które wymagają szerszego spojrzenia.
Jest to historia – cóż za niespodzianka! – Europy. Ale bynajmniej daleko jej do typowej cegły zawierającego słowotok dat i nazwisk. Wprost przeciwnie: bardziej niż na datach autor skupił się na oddaniu ducha epok które omawia. Paleta tematów od tradycyjnej polityki do osiągnięć w muzyce sprawia, że historię nie tyle poznajemy, co rozumiemy. No i fenomenalne kapsułki z ciekawostkami, które zainspirowały mój format krótkich wpisów na Instagramie.
Prawo cywilne. Część ogólna – Z. Radwański, A. Olejniczak
Co? Podręcznik akademicki z prawa cywilnego? Tak, jak najbardziej, jeszcze jak! To najważniejsza książka jaką przeczytałem na studiach, która pozwoliła mi dużo łatwiej wejść w świat filozofii. Oczywiście nie zachęcam do lektury na temat prawidłowego umocowania pełnomocnika, ale jest tam wiele tematów które wyrabiają pewien nawyk myślenia na bardzo abstrakcyjnym poziomie. Ot, choćby ten pełnomocnik – natura jego roli to wypisz wymaluj plotyńska teoria emanacji, gdzie najwyższe Dobro (czytaj: mocodawca) nadaje część swoich uprawnień komuś niżej (czytaj: pełnomocnikowi) samemu nic ze swej mocy nie tracąc.
Krótkie wprowadzenia / Very Short Introductions
Jest to licząca kilkaset pozycji seria wydawana przez Oxford University Press. Tematyka? Każda. Od starożytnego Egiptu, przez chemię, dramat współczesny po miłość czy… zęby. Każda książeczka liczy około setki stron i jest napisana w bardzo atrakcyjny sposób. W Polsce serię powoli tłumaczy Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego. Na chwilę obecną znaleźć można między innymi takie stricte filozoficzne tematy jak „Nauka i religia” czy „Piękno”.
Dobra. Dłuższej litanii nie ma co głosić. Masz w tym tekście namiary na dwie konkretne pozycje (na początku). Reszta, nawet jeżeli nie przypada Ci do gustu w tych konkretnych wypadkach to z pewnością rozumiesz już klucz jakim kierowałem się przy ich wyborze. Szukaj podobnych o biologii, religii, polityce czy co tylko chcesz zbadać z podejściem prawdziwego miłośnika mądrości. Powodzenia!
Linki do Ceneo.pl są linkami partnerskimi.