Jeżeli wierzyć Georgowi Heglowi, to największym paradoksem odniesionego sukcesu jest to, że z góry wpisana jest w niego przyszła klęska. Czytaj dalej „Między panem a niewolnikiem, czyli ofiary własnego sukcesu”
Kto zapłaci rachunek, czyli mroczne strony życia wśród ludzi
O „umowie społecznej” najczęściej mówi się w kontekście ograniczenia naszej wolności. Jednak ciężko znaleźć teksty o tym, że życie w społeczeństwie wiąże się z podejmowaniem pewnego ryzyka. Czytaj dalej „Kto zapłaci rachunek, czyli mroczne strony życia wśród ludzi”
Uciec przed samym sobą
Nowocześni ludzie na własnej skórze się przekonali, że po zniesieniu ciężarów na rzecz królów i religii czeka ich wyzwanie dużo większe: udźwignięcie własnej wolności. Czytaj dalej „Uciec przed samym sobą”
Czemu się nie szczepią, czyli dwa rodzaje wolności
Kiedy kilka miesięcy temu kupowałem laptopa jedna rzecz nieco mnie zaskoczyła. Czytaj dalej „Czemu się nie szczepią, czyli dwa rodzaje wolności”
Czy wraz z rozwojem nauki i techniki stajemy się coraz głupsi?
Już tu kiedyś o tym wspominałem: nie byłoby nas na świecie gdyby pewne sprawy 26 września 1983 roku potoczyły się inaczej Czytaj dalej „Czy wraz z rozwojem nauki i techniki stajemy się coraz głupsi?”
Jak wygląda morderca?
Kilkadziesiąt lat temu żydowska filozofka Hanna Arendt wywołała wielką burzę twierdząc, że najwięksi zbrodniarze hitlerowscy byli w rzeczywistości normalnymi ludźmi. Czytaj dalej „Jak wygląda morderca?”
Filozofia na boisku, czyli kto zawalił mecz ze Słowacją
Profesor Leszek Kołakowski zauważył kiedyś, że nie można sobie nawet wyobrazić dowodu na istnienie Boga, który byłby przekonywujący dla wszystkich. Gdy przyjrzeć się temu bliżej, podobnie ma się sprawa w dużo bardziej prozaicznych kwestiach. Czytaj dalej „Filozofia na boisku, czyli kto zawalił mecz ze Słowacją”
Gorzej niż nienawiść?
To już od kilku lat tradycja, żeby złapać jakąś korporację na wrzucaniu w czerwcu tęczowych flag w krajach Europy i „zapominaniu” o nich w profilach skierowanych na Bliski Wschód. Czytaj dalej „Gorzej niż nienawiść?”
Człowiek cierpiący, czyli czy Pan Bóg kochał Hioba?
Niedawno pod tekstem któregoś z katolickich pism o tym, że „Biblia jest księgą o bożej miłości” przeczytałem szyderczy komentarz „tak, szczególnie Księga Hioba”. Czy to szyderstwo aby na pewno jest na miejscu? Czytaj dalej „Człowiek cierpiący, czyli czy Pan Bóg kochał Hioba?”
Skąd się biorą „oczytani idioci”?
Jest w sporze o aborcję jedno badanie, które pojawia się w dyskusji wyjątkowo rzadko, a ma moim zdaniem dla sprawy znaczenie fundamentalne. Czytaj dalej „Skąd się biorą „oczytani idioci”?”